Kolejne wspomnienia siedza mi w glowie,
widocznie nie moge o tobie zapomniec.
Wspominam wszystko co z nami zwiazane,
kazdy szczegol ja znam na pamiec.
Pamietam nasz pierwszy pocalunek,
wtedy wiedzialem ze to ciebie potrzebuje.
22 czerwca ja doskonale pamietam,
ze wlasnie wtedy czulem bicie twego serca.
Spedzilismy razem dzien noc i kolejny poranek,
czulem sie swietnie choc nie bylismy razem.
Pamietam po rozstaniu wtedy jak zlapala mnie tesknota,
bo sie balem ze juz nigdy cie nie spotkam.
Wtedy wlasnie rozpoczela sie nasza historia,
ktora toczyla sie i rozwijala co dnia.
Wlasnie po tym dniu juz bylem pewny,
ze ty spedzisz reszte zycia w moim sercu.
Pamietam kazde nasze spotkanie wspolne,
te w kato rowniez te u ciebie i u mnie.
Mimo tak krotkiego czasu jest co wspominac,
bo z toba dla mnie liczyla sie kazda chwila.
moj pierwszy przyjazd do twego miasta,
czulem jak moj strach u mnie narastał.
Balem sie co pomysli o mnie twoja mama,
jak zobaczy jak na zywo ja wygladam.
Przejmowalem sie i zlapal mnie stres ogrmomny,
ale przy tobie bylem czlowiekiem spokojnym.
Wtedy to wszystko bylo dosc dziwne,
bo nie bedac razem ty bylas przy mnie.
I tak pierwsze raz spedzilismy razem pare dni,
ktore wspominam sobie do dzis.
Nie zwracalem uwagi na nikogo i na nic,
bo zwracalem uwage na to ze wspolnie czas spedzamy.
Te wspomninanie opisuje tu w skrocie,
bo cale nie zmiescily by sie w zeszycie.
Wiesz co pamietam jeszcze dokladnie ?
Jak na mnie skarzylas sie mamie.
Ze ci nie wierze albo ze nic nie jem,
albo ze bez powodu znow sie z Ciebie smieje.
Pamietam nasze spacerki nad rzeczki,
gdzies w pewnej rzece mowilas ze jest rekin.
Rzmawialismy razem praktycznie na kazdy temat,
i kazdy powie ze jestes jak chodzacy ideał.
Pamietam nasze wspolne sniadanie,
i ze zawsze do tego robilas swoja pyszna kawe.
Wspolne ogladanie filmow przez prawie pol nocy,
i pocalunki przy ktorych zamykałem oczy.
Wspone siedze w oknie i palenie fajek,
Według mnie bycie razem bylo wspaniale.
Tyle chwil ktore wspominac uwielbiam,
To jest moja osobista kolekcja.
Pamietam kazdy najdrobniejszy szczegol,
i bede pamietac je az do swego pogrzebu.
Tekst do A