boże.. tak chujowe nuty wkręciły mi się do bani, że glowa mała ;) balet w poprzedni piątek baaardzo pozytywnie zaliczony, bez względu na wszystko ;) teraz tylko nauka, nauka, nauka. ;< no cóż, taki żywot drugoklasisty, boże! to takie żałosne, ja chce już klasę maturalną! bez znaczenia jak by mi poszła matura, albo najlepiej caloroczne wakacje bez konsewkencji. nie mogę się doczekać spokoju w weekend, pragnę nocy z którymś z moich misiów, taką po prostu, nie na balkonie bo już jest za zimno tylko takiej gdzie siadasz, bierzesz do ręki popielniczkę, druga osoba bierze paczkę papierosów a Ty zapalniczkę. i tak non stop do 5 nad ranem, uwielbiam was! dziękuję za wszystko w ostatnim czasie, w tym także Misiek! koksie! rozkręcamy niedlugo melanż stulecia :D