photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 GRUDNIA 2011

....

I kolejny dzień się rozpoczął... Dla mnie o 9, bo brat mnie obudził, żeby Go odwieźć do chłopaków na stację... Bo będą mu robić z autem ( tirem ). A nie wie kiedy wróci, po za tym może coś wypije, a nie chce, żebym do pracy tarmosiła się busem. Jedyna osoba, która o mnie pomyśli... Dobrze, że chociaż jedna. Mama chodzi po domu, zaczyna powoli porządki na Święta .. Oglnie nie lubię Świąt. ;/ Ale, cóż raz w roku trzeba je przeżyć. Dzień rozpoczęty dobrze, bez fajerwerków, ale ogólnie bez jakichś złych przygód.Uwielbiam mojego brata, kurwa nawet jak ma ten gorszy chumor, bo bez Niego dom nie byłby tym samym domem... Chociaż cały tydzień Go nie ma, czy nawet czasem dwa tygodnie, bo jest w trasie, to ja nie mogę doczekać się weekendu, kiedy się pojawi w domu... Po denerwuje, po gada.

Wszystko bez sensu, ale dam radę.. Zawsze dawałam. Ze wszystkim... Muszę uwierzyć w końcu, że bez Ciebie też da się normalnie żyć. Chyba muszę zacząć się przyzwyczajać do tej myśli. Chociaż jest w chuj ciężko, bo prawie 3 lata byłeś przy mnie. Jesteś nadal tak samo ważny takim samym uczuciem Cię darzę. Ale chyba nic nie można na siłę, nie wystarczą tutaj tylko moje uczucia... Bo jest Nas dwoje. Czekam, czekam i czekam, aż wszystko się rozwiąże... Chociaż nienawidzę czekać. Nigdy nie lubiłam. ;/

Moja K też od pewnego czasu jest jakaś dziwna... Nie wiem co się stało, domyślam się. Chodzi o nic innego jak o faceta, ale nie mamy możliwości się spotkać... Tak jakoś wychodzi, nie mam jak z Nią pogadać. A w eskach, w sumie to mało piszemy, bo odpisuje od niechcenia. ;/ Brakuje mi jej optymizmu we wszystkim, zawsze mi tym pomagała. Ja staram się mimo wszystko jej pokazywać w sobie optymizm, nie mówić wiele o swoich problemach, chce po prostu, żeby jej chandra przeszła, żeby stała się taka jak kiedyś, ale nie wiem już jak to uczynić. Ale staram się dalej, nie zostawię jej samej z problemami !

 

'Do innego świata polecieć chcę, tam, gdzie nie ma płaczu, jest tylko śmiech. Gzie nie ma bólu i nie ma zła, tam gdzie w sercach miłość prawdziwa trwa...'

 

Bilans na dzisiaj :

Śni : Jogurt + mandarynka

Drug. śniad : Płatki z mlekiem.

Obiad : ?

Kolacja: ?

 

Na 15 do pracy ;/ Kurwa nie mogę zjeść tam nic słodkiego, nic  ;/;/

 

Miłego dnia Słoneczka ;*

Komentarze

hapimi Świetnie, że dogadujesz się z bratem. Chciałabym mieć tak z moim.
Gdyby tylko ten świat z przytoczonego fragmentu istniał...
09/12/2011 21:49:44
iwanttoliveagain dziękuje :) rozstałaś się z chłopakiem?
09/12/2011 15:14:59
xsmallxmouse Hmmm... Właściwie nie padło ostatnie słowo : ' Koniec ' . Ale ja Go nie wypowiem, czekam... Bo od paru dni Nasz związek jest, ale tak jakby Go nie było. Praktycznie brak kontaktu, jak zadzwonię, to nie ma czasu. Więc też nie będę się narzucać. Jak pytam o co chodzi, co się stało, to wiecznie słyszę, że nic, że wszystko jest w porządku. Jakbym miała 5 lat i nie widziała co się dzieję... Ale chyba muszę zacząć się przyzwyczajać, że to koniec, bo tak długo to nie pociągnie ;/
09/12/2011 20:53:16