Certyfikat niezdany. Był płacz. Było zgrzytanie zębów, ale fakt faktem to nic nie zmieni. Całe szczęście, że przyszłości nie wiązałam z niemieckim, ale smutno nie powiem, że nie. Leże sobie w łóżeczku i zaczęłam się uczyć. Czekam na tate i robimy jajecznice. Miło miło.