marie i ja. razem z deskami.
zapowiada się zwal nowych znajomych.
a Ciebie mam w dupie.
miałam iść na deskę, ale pogoda jest beznadziejna.
jutro do szkoły.
luc przyjdzie nas odwiedzić.
i będą za nami wołali 'emo'.
a my nawet nie wiemy czemu. oO
ludzie są straszni.
mam zajawkę na deskę. !
najchętniej codziennie bym jeździła.
i wiecie co ?
umiem już prosto jechać.
goofey bo goofey no ale cóż.
a luc i marie są wspaniali.
luc, marie ? gig był idealny !