Cześć,
dzięki za odpowiedzi pod poprzednim wpisem. Chyba rzeczywiście ten spore skoki wagi miały związek z okresem. Teraz już waga po tym, jak w drugi dzień zmniejszyła się o 2,5 kg spada sobie już trochę wolniej, ale spada, co napawa mnie jakąś nadzieją, że znowu może się udać.
No i ja też chyba dopiero teraz powolutku zaczynam wracać do siebie po różnych, niekoniecznie miłych przeżyciach, których jakiś czas temu doświadczyłam i odbiły się praktycznie na każdym aspekcie mojego życia.
O, może wy mi jakoś doradzicie. Nigdy nie miałam problemów z rozdwajaniem się paznokci, tego typu rzeczy były mi zupełnie obce, a od kilku tygodni nie mogę sobie z nimi w żaden sposób poradzić. Jakieś odżywki kompletnie nic nie dają, a nawet mam wrażenie, że jest coraz gorzej. Nie tylko wygląda to strasznie, ale i zaczyna być trochę uciążliwe. Chyba będę musiała zainwestować w jakieś suplementy diety, ale nie wiem na co się zdecydować. Pewnie pójdę do apteki i zapytam po prostu o jakiś dobry preparat, ale jeśli macie jakieś sprawdzone, to byłabym bardzo wdzięczna.