Misiak pracuje. pracuje, pracuje i pracuje ... !
Ciekawe jak to będzie jak przyjadę tam.
Już chyba lepiej żeby na nocki miał wtedy. Ooooby miał nocki.. :)
Do 100dniówki TYLE czasu, a ja ciągle się martwię, że wyjdzie na to, że sama tam pójdę... NIE CHCĘ.