zbieram myśli rozrzucone w mroku
Czas nic nie zmienił Tak samo jak ja,
ostatnie podejście a potem spokój
ciągle coś w przepaść mnie pcha
jedna chwila nieuwagi
jeden drobny niewłaściwy gest
cały świat runie wokół
stawiam wszystko chce skończyć ta grę
panowanie straciłem już dawno
nie nad sobą tylko nad tym
co sprawia że krew szybciej krąży
że myślę o tym dzień w dzień
czuje że ta chwila się zbliża
dobra passa za długo już trwa
stawiam wszystko nie boję się że stracę
muszę wygrać, bo taki mam plan