Oko w ciemność patrzy. Oko często też płacze. Ruchy ma nieposkromione, ono swym blaskiem myśli o tych nadziejach niespełnionych, siódmy koszmar oko wyśni. Oko schnie czasem na wietrze; oko czasem zalewają deszcze. Kolory jego są nieostrożne, łatwo zdradzi sekrety, z niego prawdę ujrzeć można, oko szczere jest niestety. Ile w słowach nienawiści, tyle w oku miłości; kogo rozum zabije, tego oko przeprosi.