lubię iglaki , lubię zieleń ,słońce którego ostatnio prawie wcale nie widuję .
Spustoszał cały mój pokój , pozbyłam się wspomień , nadmiernej ilości radości i smutku
zostałam ja , ściana , okno i drzwi , niebawem znów będzie pełny beztroski ale to za chwilę może dwie lub trzy. Teraz jest pusty !