jestem na chwile tylko.
W poprzednim wpisie nie chodziło o sytuacje między "nami", ale o sytuacje na uczelni. Jeszcze nie miałam takich problemów jakie mam teraz. Rodzice nie pomagaja, zreszta nic im nie mówie. Jak ja bym chciała to zaliczyć i mieć spokój. Im więcej się ucze i więcej piszę to mój wynik nadal wynosi 2,0.
mam dość.
Buziaki kochane :*