nawet nie wiecie jak się cieszę że jutro piątek i że w końcu będę mieć spokój, tak! ale za to czeka mnie ciężki tydzień, dopiero początki a ja już mam nie ciekawą sytuacje, ehhh..jakoś to będzie, zresztą jak większość rzeczy ;)
znam tego gościa 12 dni,a czuje sie jakbym go znała 12 lat..boże...cudowny jest. kurwa,nie wiem co mi strzeliło do głowy ale nie może mi wyjść z tego zakutego łba..musze to ogarnąć :D
to ja lece rozkminiać dalej, a Wam życzę słodkich! .dobranoc misie!:*