3 dzień zaliczony , wczorajszy, 4 niestety nie. plan i wgl . jakoś nie było kiedy. dzisiaj jest 5 dzień , ale nie miałam dziś motywacji , więc wyszlo pół na pół. :(
ale oby do przodu .
idę zaraz po Łukasza i reszta dnia wspólnie ;) i do rana ;)
Justynes jeszcze dziś wpadnie , wczoraj z Markiem na chwile była ;)
dzisiaj kuzynki córki pilnowałam przez tam 2 h ;d dobrze było ;p
no i reszta dnia jakos zleci,
mam ochotęzjeść coś dobrego ;)
a to zdjęcie z Warszawy jeszcze. z Kukaszem oczywiście ;)
to na tyle.
aa , 9. kwietnia - wizyta. ;d już wiem, że to wtorek . także lajtowo. zobaczymy co będzie z tym dalej ;)
no i teraz to na tyle ;d