yy... <żal!>
Koniec wakacji.. ;/ .. a co to oznacza?..
W Moim przypadku brak jakich kolwiek imprez , ogólnie <lipa!>
yy.. wiadome weekendy to swoja droga.. rozchodzi sie o jeb**** szkołę!
<bulwers>
... ehh..nie żeby było zle.. tylko wstawaj rano.. <jestem przeciwniczką!>
Jeszcze w jaki sposób uloży sie plan zajec!!
Prosze Boga zebym tylko nie miała w poniedziałek praktyk!!!!
<kur**> i jak po weekendzie wrócić na praktyke?..eehh..;/;/
macharii normalnie..
A zdjęcie.. hahah:D:D no na balkonie ..;D Lajtowe no nie???
Wiem, wiem Mnie tez sie podoba :D ta Moja genialna Mordeczka:D;**
Sesja przed wyjściem do Bartnej...<?>
no .. wróciłam o 4rano prowadząc mojego najUkochańszego kuzyna...
nastepnego dnia to samo>:D:D eee.. ale jest dobrze!
<nogi mi do dupy wchodzą!;/ centralnie brak sił! kur*** trzeba sie ogarnąć..
Bo szkoła sie zaczyna!! AAAAAAAAAAAA!!!!!!!!;/ ;**
Y... na pocieszenie mam rózowe zeszyty..;D chociaz tyle,
że mam szacun do rózowego więc będe o nie dbała..:D
<ksiązki sprzedałam:D.hahah:D co są na 2 lata>:D
:D;**********