Drugi dzień w domu (Ania pozdro, musimy jeszcze kiedyś pokminić tak piosenki :P ale że nie chciałaś jeść to Ci nie wybaczę )
więc jeszcze jedno zdjęcie, a co
a jak zdjęcie to kolejne przemyślenia,
A ostatnio myślę i myślę i myślę,
Człowiek chyba ma z góry powiedziane, że nie dogodzisz,
Bo zawsze czegoś brakuje,
Zawsze czegoś jest mało,
Tylko pytanie jest czy potrafimy to co już mamy docenić, zanim będzie za późno,
Ogarnęło mnie uczucie, którego nie umiem nazwać,
Radość miesza się z rozpaczą,
Strach miesza się z poczuciem bezpieczeństwa,
Myśli gonią się nawzajem,
Brakuje mi osób, które jescze nie tak dawno były blisko,
Brakuje mi czasu,
Brakuje mi ochoty by w końcu czymś się zająć,
Czymś co przyniesie jakieś efekty,
Nie mam siły na kolejny tydzień w szkole,
Nie mam do tego siły,
Ale wiem gdzie tą siłę znajdę,
Jeszcze chwile i odetnę się od samotnych myśli,
Wiem, że mimo nażekania potrafię docenić to co mam,
Iść przed siebie z podniesioną głową,
Jeszcze tyle osób czeka na spotkanie,
Nie jedno, nie dwa,
Chciała bym wszystkich bliskich mi ludzi mieć
w zasięgu ręki, bo odległość bywa dobijająca,
Co nie zmienia faktu, że jest do wytrzymania,
Jeśli się chce i jeśli jest dla kogo . .
-----
Jutro O.S.T.R.
The Analogs poszedł w niepamięć, ch%&$&%$^ ale trzeba jakoś przeboleć . . .
Thimm tym razem Twoja kolej
-----------------
Hasło na dziś: "Popatrz na to miasto nocą
Czarne chmury smutku kłębią się na niebie(...)
Spójrz mi teraz prosto w oczy
To co widzisz ,to coś co we mnie trwa
Niewypowiadalna wdzięczność
Za to co mi kiedyś dasz..."
Dziurawej pół czekolady- jak oni