Ostatni raz pisałam daaawno temu.
Hm, nie miałam czasu jakoś ;p
Wakacje udane, dużo w sumie sie działo...
Jezdziliśmy sobie z moim Kochaniem nad wode haha,
byłam w górach,
tatuś miał 40ste urodzinki, fajnie było haha,
byłam w Głochoazach, powspominałam sobie...
spędzałam z moim skarbem tyle czasu ile tylko sie dało :*
Byliśmy na nocy świętojańskiej,
i nie pamiętam co tam jeszcze robiliśmy, dużo tego było hah... ;d
Potem wrześnień, nowa klasa..
Ale jest okej, jest śmiesznie.
Było wesele :)) :*
18nastka Pańcza
aaa no i Doda ;dd
Piątek, dzień chłopca, ponoc pomyślałam jak prawdziwy mężczyzna i wiedziałam co zrobic żeby dzień chłopca był idealny haha ;*
Sobota góry, 40km.... ale jeszcze zdązyłam przyjechac do Pawcia, zrobic sobie ognisko, i jeszcze zjeśc tort u Pańcza haha.
Dzisiaj wystawa psów, a potem znowu ognisko, i coś w tam w nim przy okazji spaliliśmy hihi ;*
Wogóle fotka z dzisiaj. Świetnie było ;*
Jest cudownie, idealnie, wspaniale !
Dzięki Tobie ! ;**
Strasznie się ciesze że wszędzie jesteś Ty ! ;*
No a teraz byle do piątku....
KOCHAM CIĘ PAWCIO ! ;**************