Fot. Paulina :) (santana)
Nie wiem czy było, nie chce mi sie sprawdzac.
Dzisiaj ranek rozpoczęty absolutnie źle.
Życie w nerwach i stresie daje mi po dupie.
Mam nadzieje, że to się niedługo skończy.
Bo jeśli mam naczynac każdy dzień tak jak dzisiaj....
Ludzka psychika jest jak kartka papieru: raz pognieciona nigdy nie wróci do idealnego stanu.
Zawsze można ryzykowac z żlezkiem.
A co jeśli jest porozrywana? Taśma klejąca?