tak wiele miałem dać im,
nie chciałem Cię stracić,
nie mogę tego cofnąć już
czasu na tarczy,
nie żyw już urazy,
próbowaliśmy tyle razy,
a teraz to przyszłość,
chyba coś nam uciekło..
żyje z dnia na dzień,
w lustrze widzę wstyd,
niszczę swoje sny,
w którą stronę iść?
nie wiesz o mnie nic,
nie bierz mnie za wzór,
nie chcesz ze mną być,
nie jestem ze snu.
nie jestem ze snu,
przepraszam..