5

taki smuteczeek , ooooou ;c

Dlaczego? Dlaczego zawsze musi być pod górkę w życiu? Masa trudnych decyzji, problemów.. Ale znów bez przesady. Najważniejsze, że jest na kogo liczyć :)

Wczorajszy wieczór zdecydowanie zaliczam do udanych. Mimo, że myślami byłam gdzieindziej, taki wypad z dawną ekipą dobrze mi zrobił, ale zdecydowanie brakowało Danusi! Ale jutro, jutro, jutro <3

Hmm. A z innej beczki. Rozumiem, że ludzie mają kompleksy, też mam. Wydaję mi się, że nie ma nic lepszego niż kiedy ktoś gratuluje, chwali, zazdrości Ci tego, czego Ty się akurat wstydzisz. Ty uznajesz to za najgorsze co mogło Ci się przytrafić, ktoś oddałby wszystko, żeby to mieć, takim być. Nie wiem jak inni mają, ale takie coś dodaje mi odrobiny pewności siebie i leczy te moje kompleksy. Oczywiście komplementy trzeba umieć przyjmować. Nie mówię tego, żeby teraz na każde narzekanie o moich niedoskonałościach ludzie prawili mi komplementy xD Kieruję ten akapit do pewnej osoby, która mogłaby być autorytetem wielu młodych dziewczyn, ale swoim beznadziejnym brakiem pewności siebie wszystkich irytuje. Tzn mnie irytuje i cholera jasna wiesz o tym, bo już Ci to kiedyś mówiłam. Ludzie nie mówią Ci tych wszystkich miłych rzeczy z ukrytą kpiną. Bierz sobie te miłe słowa do serca i przestań tak na siebie narzekać i widzeć w sobie potwora. Nie mam już do Ciebie sił...

No i na koniec wszystkich przepraszam za to, że ostatnimi czasy chodzę taka.. 'nadąsana', jak to ktoś stwierdził. To chyba bierze się z tego, że nie chcę obarczać ludzi moimi problemami i duszę wszystko w sobie. Potem wybucham i jest jak jest. Ehhhh....

Dobra, kończę.
Dobranoc

Marta