ta. ciekawe zdjecie bardzo ; ).
coś dawno mnie tu nie było, nie mam czasu, nie chce mi sie w sumie.
ferie są. dość fajniutkie, siedzenie do 4 i spanie do 13.
nawet ćwiek sie zaliczyło i specjalnie dla Drołziej transportu kołowanie.
chciała to w końcu miała :)
ogolnie dość wesoło. na oceny też w sumie aż tak bardzo nie narzekam.
troche przeraza mnie to ze poprawki mi już france nie dadzą, a matma to jak grochem o ściane ;d
i ni z gruszki ni z pietruszki zostane w tej 3 klasie. nie nie nie. dajemy na 3 teraz !
jeszcze 4 miesiące i wakacje. nie bardzo mnie pociesza to '4' ale zawsze lepiej niż 10.
a tak poza to chyba nic sie nie zmieniło.
nadal jestem extra tak jak byłam, może trochę bardziej :)
na skromność też nie narzekam .
no wiec chyba na tyle. no i SUKCESÓW W SZKOLE ZIOMECZKI !
Gdy Ciebie zabraknie, ziemia rozstąpi się..
w nicości trwam.
Gdy kiedyś odejdziesz, nas już nie będzie..
I siebie nie znajdziesz też..