nie jadlam sniegu. wyjebalam sie.
jaaa.. pogoda chujowa.
raz pada raz nie i wlasnie pojechal xd.
dalej mam 6 zagrozen i zapowiada sie na to ze cebula sobie posiedzi bo na zdanie tego jest materialu od chuja..
mam ochote sie nafazowac że łooooooooooo..
nie ma jak..;/
jest w miare. dziwny czlowiek ale jest w miare..
i znowu te codzienne klotnie.. ahh.xd.
ale stesknilam sie za tym;d.
za nim też.:)
ciekawe jak tym razem dlugo to potrwa..
a tą blondynke w kosmos wyjebać..
glupia kurewka..
nie wiem jak do Ciebie przemowic.. powaznie nie wiem..
ale bede czekał.. '