Blady brzuch, opalone nogi i odbite spodenki :D. Kwintesencja ciąży w lecie :D.
Nie mogę uwierzyć, że do terminu zostało tylko 40 dni, czyli do cesarki około 33 jak sądzę... Kiedy to zleciało?! Niedługo już będziemy we czwórkę <3.
Ja jestem trochę spokojniejsza, bo już chyba wszystko mam kupione. Jedynie ciuszków Marcela nie poprałam i nie poprasowałam, planuję się za to zabrać w tym tygodniu :).
Miłego wieczoru!