Rozumiesz. Jest taka cierpienia granica,
Za którą się uśmiech pogodny zaczyna,
I mija tak człowiek, i już zapomina,
O co miał walczyć i po co.
bo tak to już jest, że u sąsiada trawa
zawsze jest bardziej zielona
tak sobie myślę że bez względu
na zastosowane środki
recepty na życie czy podejście
do świata wszyscy dążymy do
jednego celu tyle że innymi ścieżkami
dzisiaj znowu jest ten dzień
kiedy się wściekam a czas tu
nie ma znaczenia