Na początku chciałam podziękować za komentowanie i odwiedzanie mojego photobloga ; > 827 odwiedzin! Dziękujee e . ! ; D
Część 2 w poprzedniej notece ; >
Cz. 3, zapraszam gorąco ;*
Właściwie to nawet nie bolało. Rozejrzałam się za chłopakiem, którego poturbowałam.
Leżał jęcząc cicho na betonie, a koło niego porozrzucane części aparatu.
Kurwa, pomyślałam, zawsze muszę coś rozwalić!
Podeszłam jak najszybciej mogłam do chłopaka, choć zdarte kolana utrudniały mi poruszanie się. Kucnęłam przy nim przerażona i szturchnęłam go lekko w ramie.
- A już myślałem że sobie pójdziesz.- zaśmiał się i usiadł.
- Idioto! Bałam się!- wrzasnęłam mu prosto w twarz i klapnęłam obok niego. Kolana bolały mnie okropnie. W ogóle nie czułam nic innego.
Zaczęłam ocierać je z małych kamyczków i kurzu. Gdy skończyłam, spostrzegłam, że chłopak mi się przygląda.
- No co?- sapnęłam nadąsana.
- Przepraszam. Nie widziałem cię...- zaczął się tłumaczyć.
- Yyy... spooko... Wiesz, to chyba ja powinnam przeprosić. Popsułam ci aparat.- powiedziałam speszona, ruchem głowy pokazując urządzenie.
- Co?- spytał zdziwiony jakby nie wiedział o czym mówię. Rozejrzał się dookoła, spojrzał na aparat i zaczął się śmiać.- On nie jest popsuty. Tylko porozkręcany.- dodał rozbawiony.
- A co to za różnica? Nie działa. To tak jakby był rozwalony.
- Szkoda by mi było zdjęć.- stwierdził uśmiechając się tajemniczo.
Patrzyłam na niego jak na idiotę. Szkoda zdjęć?
- A nowych nie mógłbyś zrobić?
- A powtórzyłabyś to z podartymi kolanami?
- Masz moje zdjęcia?!- wydarłam się na niego oszołomiona. To jest naruszenie mojej prywatności! Tak nie można!- Usuwaj i to natychmiast!
- Ej! Napracowałem się!- jęknął.- Poza tym potrzebne mi. Muszę zrobić referat o ulubionym miejscu. W szkole będzie pokaz...
- Nie obchodzi mnie to.- przerwałam mu.
Chociaż... z drugiej strony byłam ciekawa jak mu wyszły. Nie, naganiałam się w myślach. Mowy nie ma. Nie znasz go i to jest kolejny powód, by usunął te zdjęcie.
- No to chociaż je zobacz.- poprosił.
Co mi szkodzi.... Chyba nic.
Pomogłam zbierać mu "porozkręcane" części aparatu. Usiedliśmy oboje na schodkach, które znajdowały się niedaleko rampy, na której siedzieli moi znajomi. O nie. Jak mnie tu z nim zobaczą to będzie źle. Baaaardzo źle.
No ale cóż... Ciekawość zwyciężyła.
Gdy on składał aparat ja dopytywałam go o ten cały "referat".
- Właściwie- zaczął- to nie jest referat. To coś w rodzaju pracy domowej. Chodzisz do piątki i nic o tym nie słyszałaś?- zapytał zdziwiony, składając ostatnie części.
- No niby...Ej! Skąd wiesz, że chodzę do piątki?- spytałam.
Przyglądałam mu się ostrożnie, by nie uznał mnie za wariatkę. Miał krótkie, czarne włosy postawione na żelu, żółto-brązowo-zielone oczy i lekko czekoladową karnację.
Wydawał mi się znajomy, tylko skąd?
- Gdzieś cię widziałam, tylko gdzie?- zapytałam zamyślona- Sztuka!
Olśniło mnie. Zawsze chętny do jakichkolwiek prac dodatkowych, jak na przykład te.
- Dokładnie.- odparł rozbawiony. Aparat wyglądał jak nowy, ale była jedna rysa na obudowie- Oglądamy?
Uśmiechnęłam się do niego ochoczo i przysunęłam się.
On też się uśmiechnął. Był radosny, jakby dostał lizaka, albo cukierka.
Przewijał powoli zdjęcia różnych ludzi na deskorolkach, rolkach i BMX'ach. I wtedy mnie zatkało. Kiedy skończyły się zdjęcia jakiegoś dryblasa, zaczęły się moje. Zjazdy, skoki, tricki. Normalnie nie wiedziałam co mam powiedzieć. Wiedziałam, że mi wychodziły, ale nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że mogą tak wyglądać. Niektóre były zaraz przed lub po wyskoku, ale te w czasie lotu były niesamowite.
- Czekaj chwilę!- szepnęłam, łapiąc jego rękę.
Zrobiło mi się ciepło, czułam jego wzrok na mnie, ale mnie ciągle fascynowało to jedno zdjęcie.
W centrum ja, a dookoła rampy i drzewa otaczające skatepark. Włosy miałam upięte, ale i tak wyglądałam pięknie. Aż nie mogłam uwierzyć, że to właśnie byłam ja.
Powoli spojrzałam na speszonego chłopaka.
- Osz kurwa! Przepraszam.- sapnęłam speszona, puszczając jego rękę.
CDN.
Inni zdjęcia: 1464 akcentova:) dorcia2700Kora i seat. ezekh114"Urwana"droga andrzej73Urząd ma Święto bluebird11Późno już elmar^^ szarooka9325*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz