Od dziś będę tylko piękniejsza i bardziej uśmiechnięta. Aż zauważysz jak wiele możesz stracić.
nie nazwę Cię skurwysynem , bo nic do Twojej matki nie mam .
Wole przedawkować życie niż być abstynentem.
Zazwyczaj to zaczyna się przypadkiem, patrzysz na mnie jakoś ukradkiem.
Nie mam pojęcia, co się stało ze mną. Coś zamieniło światło w ciemność
Niektóre słowa z czasem zupełnie się zeszmaciły. Tyle razy wytarto sobie nimi gębę. Mamy wiele takich słów, które kiedyś były dużo warte i miały jakieś znaczenie, a dzisiaj są jak chustka do nosa. Mamy słowo "życie", mamy słowo "śmierć". Mamy "radość" i "szczęście". Mamy dużo takich słów. A właściwie powinienem powiedzieć, że mieliśmy. Bo ja ich już nie rozumiem.
Mam złamane serce, nie mam już nadziei, wiarę mam nikłą.
Nie wiem czy umiem tu mówić o uczuciach, na pewno rozumiem jak łatwo można upaść. Nie wiem czy słuchasz jak mocno bije serce, kiedy proste słowa stają się najtrudniejsze.
Czekamy na coś bezustannie, gdy nie jasne są szczegóły, serce mówi wyraźnie, to rozum czasem jest głupi
.
Wczoraj obiecałam sobie, że nie będę paliła.Dziś szukam wzrokiem ostatniej fajki z paczki.Obiecałam sobie, że nigdy nie stracę wiary.Dziś mam to w dupie, czaisz?
Wtulona w twoje ramiona ze świadomością bezpieczeństwa
Nieważne co dobrego Cię spotka, zawsze doszukasz się powodów żeby być nieszczęśliwym.
Jest moim powietrzem, możesz znaleźć go w każdym momencie bicia mojego serca.
Będę zawsze. Niekoniecznie obok, ale w środku myślami i całym sercem.
Więc może jestem masochistką. Próbuję uciekać, ale nie chcę nigdy odejść
I nagle świat zaczął ode mnie wymagać bycia kimś innym niż dotychczas.
Tłumienie uczuć jest samobójstwem duszy.
Chyba po prostu potrzebuję chwili samotności.
- Kocham Cię. - powiedział chłopczyk do dziewczynki.
- Tak jak dorośli?
- Nie, ja Cię kocham naprawdę.