No to dodam sobie dzisiaj drugą notkę :3
Jest pro,bardzo bardzo się cięszę :) !
Jeśli chciebie wysłać mi jakieś opisy to narazie PM,jutro założę do tego specjalne gg :)
i tak odwdziędzam się,jeśli ktoś skomentuje :) + dodasz - rewanż.
Mam taki charakter, który czasem łatwo skrzywdzić i choć nie widać ran, na pewno pozostaną blizny.
Los się do mnie uśmiechnął... szkoda tylko, że był to uśmiech ironiczny...
Teraz nie pora myśleć o tym, czego Ci brak. Lepiej pomyśl co możesz zrobić z tym, co masz..
Wszystko się w życiu zmienia, jedyne co pozostaje bez zmian, to wspomnienia.
I sprawię,że połączę to co nas dzieli.
Chciałambym zastąpić słowo 'chcę' słowem 'mam'
-Widziałam jak patrzył się na Twoją dupę.
-Widocznie wie gdzie jego miejsce.
Serce,wychodzimy..
ludzie wymyslili "los", zeby mieli na co narzekac
Parodia pieprzonej miłości
Tak często zapominamy, jak bardzo życie jest kruche, słabe, delikatne, nie trwa przecież wiecznie. Większość z nas zachowuje się, jakby byli nieśmiertelnikami, a to przecież coś nierealnego, ale być może coś niesamowitego, co pomaga też zapomnieć o rozczarowaniach. Jedyną wadą nieśmiertelności jest tylko to, że nastaje ona dopiero po śmierci. Sama śmiertelność nadaje naszemu życiu sens, dla nas zupełnie niezrozumiały, ale narzucony odgórnie, nieśmiertelność to swoistego rodzaju zapomnienie. Każde głębokie uczucie prowadzi do cierpienia. Czy miłość bez cierpienia można nazwać miłością? Takiej miłości nie ma. Istota prawdziwej, szczerej, wielkiej miłości polega na tym, że nie umiera ona do końca, nigdy, przenigdy, nawet w tych najtrudniejszych momentach naszego życia.
Może zadzwoniłabym do ciebie z budki. Mówiąc, że zależy mi na tobie i jestem smutny.
A może jakaś osoba chętna do pomocy? :3