***

Cześć :)

Postanowiłam wpaść, bo znów trochę mnie nie było ;p

Wreszcie dłużej pobędę w domu, bo w poniedziałek dzień rektorski,

więc dopiero wieczorem wracam do Wro xd

U mnie wreszcie zaczyna być lepiej ;)

Trzeba się zmobilizować do pracy, bo męczy mnie to nicnierobienie.

W tym tygodniu wpadły dobre oceny - dwie 4.5 za dialog pisemny i ustny,

a wczoraj z ustnego sprawdzianiu na pnjfie dostałam 5 :D

W środę poszłam z koleżanką, jej współlokatorką i kolegą do klubu xd

Najpierw poszliśmy do lokalu na piwo, wchodzę, a tam kilkanaście osób, nikogo nie znam XD

Oni potem się zwinęli do mieszkania na imprezę, a my poszliśmy do klubu.

Trochę wypiliśmy, potańczyliśmy :D

Około 1 poszliśmy na domówkę do tych osób, co widzieliśmy się z nimi w lokalu.

Wróciłam dopiero o 4 do akademika, a o 8 pobudka, także się nie wyspałam xd

Było całkiem fajnie, zdecydowanie potrzebowałam takiego oderwania się :D

Wczoraj dopiero po 19 byłam w domu, bo straszne korki we Wrocławiu i na autostradzie ;/

Dziś od 9 do 12 jazdy, było dobrze :D

Instruktor mnie pochwalił, mówił, że nie powinnam się martwić egzaminem praktycznym :D

Jeszcze 3 godzinki jazd mi zostały, później zadzwonię się umówić,

a w poniedziałek mam wewnętrzny.

Zaraz obejrzę chyba serial, korzystając z tego, że siedzę w domu ;)

co u Was?

miłego popołudnia :*