Avalanna [*] nie wierzę , że ona umarła . Dlaczego ona , przecież byla silna , pelna radości .. i wogóle dawala uśmiech . Justin był przy niej do końca , nie wyobrażam sobie , Go teraz na jego trasie koncertowej , powinien odpocząć . Ale może Bóg tak chciał ; < To wszytko jest nie sprawiedliwe ; < Avalanna [*] . ; <
oglądałam poraz 1000000000000000000 "Never Say Never" i poraz kolejny sie popłakałam , chciałabym aby marzenia się spełnily ;c Justin nam mowi zebysmy wierzyli w swoje marzenia i wogóle , ale ja powoli , nie wierzę że się kiedykolwiek spełnią ;c dlaczego ; <<
ehh ;c