Hej kochane, jak wam idzie? Nie żal wam, że powoli żegnacie się z nadmiarem tłuszczyku? Nie będziecie tęsknić za swoim ciałkiem? Hehe. Jestem właśnie po swoim treningu i czuję się świetnie. A wy? <3 byłam dzisiaj z mamą w mieście, kupiłam kilka ubrań, ale to nie jest ważne, ważne jest to, że nie sięgam już po duże rozmiary, to jest dla mnie bardzo motywujące :D cudowne uczucie.
Bilans:
śn1 - rogalik croissant, jogurt activia
śn2 - banan
o - mieszanka sałat z ogórkiem i pieczywo chrupkie z łososiem
p - arbuz, kilka truskawek
k - serek wiejski ze szczypiorem i rzodkiewką, pieczywo chrupkie z ogórkiem
Aktywność:
- mel b rozgrzewka
- mel b cardio
- 100 pajacyków
- 40 przysiadów,
- 40 naprzemiennych wypadów nóg
- 40 skłonów
- 50 skipów A
- 60 sek "krzesła"
- 200 brzuszków
- krążenia biodrami
- bieganie wieczorem
wyzwanie - miesiąc z mel b + dieta i inne ćw.
27 28 29 30 31 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27