ahahaha a tu se wpieprzam resztki z torta, który był dla taty ;)
kolejne zdjęcie, przerobione przez moją ;D
eheheheh dzisiaj łach był ogółem
na korkach i po korkach jeszcze lepszy ;p
kupiłam mamie kfiatka
yeahyeahyeah ;)
taką białą czy tam kremową róże ;p
fajna
tesh chce taką dostać ale nie od mamy ;p
tylko od kogoś wyjątkowego
nom a taka osoba to tylko jedna jest ;) hihihi ciekawe, może kiedyś dostane ;p

uhuhuhu w czwartek miała być wycieczka do Opola nom, ale niestety nie udało się załatwić autobusa bo wszystkie terminy na najbliższy czas są zajęte ;( aa szkoda ;( a w piątek GIMNAZJADA i znów nie ma lekcji... ahh życie jak w Madrycie nie ma co narzekać ;p ahahaha nie mogę poprostu z głupoty wielu osób, które do czasu były mi bliskie teraz jush niestety nie a w sumie może i lepiej ;p zwisają mi oni ;D