Wtorek.

Witam.

Czas biegnie nieubłaganie już prawie końcówka wakacji zaraz szkoła, a to nie jest zbyt optymistyczna wiadomość. Niestety taka kolej rzeczy. :/

Pogoda jak na wakacje nie jest najlepsza, upałów nie ma zbyt ciepło też nie jest, nie udała nam się pogoda na sierpień, dobrze, że chociaż lipiec był dość ładny. :p

W niedzielę wreszcie spełniło się moje małe marzenie. Pojechałam do Zakopanego! :) Widok na góry wspaniały, nawet najlepsze zdjęcie nie robią na mnie takiego wrażenia jak widok na żywo, coś pięknego! *.* Wyjście na Gubałówkę to nie taka prosta sprawa, ale jaka później radość i satysfakcja, że się wyszło i dało radę, super! :D Ogólnie pogodę mieliśmy bardzo ładną, słonko pięknie świeciło i było fajnie ciepło, a więc skorzystaliśmy też z plaży w górach i poleżeliśmy na leżakach należało nam się! ;) Zadowolona jestem z tego wyjazdu bardzo i mam nadzieję, że jeszcze tam wrócę! ;) Jakieś tam wstępne plany w głowie się urodziły, ale są jeszcze bardzo odległe, wszystko w swoim czasie. ;)

snapchat: iwonkaa22244

https://www.instagram.com/myszka22244_/ 

"Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałem", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym u mnie wszystko w porządku."