Moja najlepsza na świecie załoga <3
Mazury były, Mazury będą...
Sens życia? Przeżyć jak najwięcej, doświadczać, podróżować... smakować! I narazie idzie mi w tym dobrze.
Wszystko wokół się zmienia... łącznie ze mną. I mimo iż kilka rzeczy/osób na gorsze, to mimo wszystko bilans jest dodatni. I tego się trzymajmy.