photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 LISTOPADA 2014

Choć kawa w kubku nie jest kawą tylko tanim gównem w proszku,choć pita nie w tym czasie i miejscu którym bym chciał to jej smak i zapach wciąz pozostaje niezmienny-nasączony jakąś cholerną pustką,którą zapełniam z każdym kolejnym łykiem...

Choć Rogucki nie ma już na mnie takiego wpływu jak kiedyś to słucham chuja z nadzieją, że o uszy obije się zdanie,lte wypełni moją głowę i serce

Choć przede mną,za mną i w około nie ma niczego na czym mółbym dłużej zawiesić wzrok to i tak patrze ślepo przed siebie z nadzieją, że spadnie choć jedna z upierdliwych much latających wokół lampy...

Choć wiem ,że dzień zacznie się zupełnie normalnie i zapomne o tak cennym dla mnie chwilowym stanie to chciałbym pozostawić ten zegar w takim ułożeniu jak  teraz... na stałe- 02:47

 

Kolejny łyk i pustka coraz większa,a przecież miało być odwrotnie....na jednej się nie skończy.

Idę zapalić.

 

 

 

 

 

Po pięciu minutach palenia fajki pokoju z samym sobą stwierdzm,że chyba pora rzucić do gówno!-Mam wrażenie,że paląc samemu bardziej niszczę swój mózg niż płuca.Ale co skoro tak bardzo to lubię?

...Przecież wielkim krokiem zbliża się nowy rok, co oznacza, że pora na falę nowych postanowień (niedospełnienia)...

 

 

 

Potocznie zwany stan "mózg rozjebany" towarzyszy mi od jakiegoś dłuższego czasu, co z jednej strony nie stawia mnie przed nowym wyzwaniem a z drugiej staje się tym co tak bardzo jeszcze mi obce i nie do zniesienia

Nie lubię kłamstw!Choć często potrzebne, mam wrażenie ,że burzą ład jaki udaje nam się zdobyć w podświadomości myśląc o perspektywach przyszłości.Jeśli pragniemy od czegoś uciec,zróbmy to!Uważam, że w swoim życiu zbyt wiele razy przejechałem się na sytuacjach ,które w początkowym stadium objawiają się pod postacią nienaruszonej i pozornie nietykalnej bariery,po czym przeistaczają się w otwartą,dostępną dla wroga i bezbronną kruchość  łatwą do zniszczenia przez najmniejszy czynnik.

Nie przywykłem do chwil w któych nie wiem co robić....Teraz tylko wiem,że rozpisując się dalej wyszedłbym na większego kretyna niż jestem,dlatego resztę pozostawiam sobie i idę pod drugą kawę gdyż to "gówno w proszku" w niczym nie pomogoło...

 

 

 

 

 

 

Los,cebula i krokodyle łzy..........i o co Ci kur* chodzi?!

Komentarze

youcanbewhoyouare Nie jesteś kretynem głupi ;)
27/11/2014 13:53:56
ladysara najpierw kogos wpuszczasz, a potem on moze Cie zniszczyc, cos w tym jest. rogucki nie zachwyca muzyka, ale on mnie jara fizycznie, ze mna gorzej niz z Tobą..
27/11/2014 3:27:15

Informacje o xmyapocalypsex


Inni zdjęcia: Kąpiel. ezekh114:) nacka89cwa:) nacka89cwaKońskie jabłka sypią się bluebird11Dom z kredek elmar:) dorcia2700Po zimnej Zośce wyjdą z domku. halinam202 quinzellDekret pati991I Feyenoord till i die! haelucynogenny