wrociłam, znowu zaczęłam się odchudzać czy raczej głodzić.
nie jest źle, jestem tylko zmęczona tym smutkiem..
tak bardzo wkurzona tym, że nagle zamilkłeś...i nie mam pojęcia co się z tobą dzieję..
co do samego odchudzania, daję rade nie jest źle po prostu się za siebie wzięłam, od miesiąca nie jem słodyczy, zdrowo się odżywiam i mam nadzieję, że tak zostanie :>
co u was ?
wzrost:165cm
waga: 69,4kg
cel: 49kg <3