Często czekamy na cud,
prosimy o niego codziennie,
ale nie zauważamy,
że on ju sie zdarzył.
Tak trudno docenić drugiego człowieka,
jego bezinteresowną życzliwość,
szczerość spojrzenia,
tak łatwo zniszczyć słowem,
zburzyć spokuj.
Bóg zsyła Ci cud,
nie zawsze o niego prosisz,
powiesz: nie taki chciałeś,
lecz cudem jest mieć przyjaciela,
i być przyjacielem dla kogoś...
Dla kochanej przjaciółki Dorusi :***
Kocham Cie łobuzie