Ride or die...
Dodano: 18 WRZEŚNIA 2014
One way
One way
Bo czasami mam taką ochotę by wsiąść w samochód, wyłączyć telefon, skasować wszystko i pojechać gdzieś daleko przed siebie. Ale.. Nie mam samochodu ;// Echh.
Do tego śmietnik w głowie.. Huh. Jest totalnie.. beznadziejnie?
Dzień sympatycznie spędzony z przyjaciółką i ze znajomymi. Dobrymi znajomymi. Czasami się zastanawiam nad tym czy mogęich nazywać przyjaciółmi.... Śmietnik w głowie. Yehet.
Fajnie tak czasami oderwać się od wszystkiego i pośmiać z nimi. Rok temu kiedy ich poznawałam nawet nie sądziłam, że teraz będziemy się tak kumplowac. Psikus. Fajna sprawa. Nowi ludzie to coś fajnego. Fajnie, że są <3
Huh. Siedzę z gorącą herbatką, w ciepłych kapciach z Zakopanego, z gorączką i smarkam sobie. Co robić co robić? Wejsc pod ciepłą kołderkę i poczytać książkę. Tak. Czytamy książkę Metro 2033. Kolega powiedział, że fajna, to czytam. I to nieważne, że mam jeszcze dwie inne książki zaczęte i z 10 innych w planach do przeczytania. Fajnie się czyta. Opisy świetne. No. Polecam, mimo że jeszcze czytam wciąż.
No. To chyba tyle, dobranoc.
