Krew na mojej twarzy i moich rękach i ja.
nie wiem dlaczego, nie boję się płakac.
ale to nie twoja sprawa.
czyje to życie? masz je? widzisz je? czujesz je? smakujesz je?
zakręć je dookoła a wtedy ja napluję mu w twarz.
chcę zniknąć bez śladu.
bo nie chcę umierac w tym miejscu.
przekraczasz granice - nie mów mi że to spieprzyłeś.
dalej skurwielu , wszyscy musza zginac .