Z końca wakacji, PJ i Jull. Zdjęcia wywołane, ściana obwieszona.
Ej, szkoła nawet nie aż tak źle! o.O
Może to dlatego, że nie miałam jeszcze geografii.
Na pewno dlatego.
Całkiem przyjemnie nawet jest.
Rozbraja mnie idea muzyki, na której musimy rozpoznawać dosłownie 3 interwały i 2 akordy.
Mam zupełnie nieuzasadnione przeczucie, że szykuje mi się 6 na koniec.
Ale ćśś, pfu, pfu, na psa urok.
W piątek urodziny Ownik <3
A w sobotę Muszla Fest, o mój boże, jak ja na to czekam.
I kilka innych rzeczy.
"Misfits"!!! <3
We had it all. We fucked up bigger and better
than any generation that came before us.
We were so beautiful!