Koniec z pisarzeniem, jak fajnie.
I dziwnie.
Nie no, nie jest fajnie.
Japierdolę, pół życia. Ale przynajmniej przejżałam na oczy, a to dobrze. Im szybciej, tym lepiej.
Ej, znowu zero planów.
Czemu?!
Wrażenia po "Mroczny Rycerz powstaje" jak najbardziej pozytywne.
I nie obyłabym się bez tworzenia dziwnych rzeczy, więc tworzenie animacji z Weroniką - też bardzo fajne.
A tak, to siedzę sobie.
Hey!
Been trying to meet you
Mmm...
Hey!
Must be a devil between us