Rok temu jak nakurwiałam po piramidach w Egipcie :*.
Brak chęci. Nie ma nawet co robić.
W przyszłym tygodniu do Las Vegas. Mam nadzieję, że tam będę miała więcej rozrywek. Basia powiedziała, że mogę tam zostać tyle ile będę chciała. Widać, że chce sie mnie pozbyć.
Agata też tam będzie. Nie widziałam jej chyba 2 lata :o.
Chciałabym żeby te wakacje szybko zleciały. Chcę już mojego pięknego zobaczyć. Po wakacjach będę miała więcej czasu i okazji żeby na niego patrzeć. Smutne. Kocham go. XD