Ta, wiem. Dawno mnie nie było.
Po części to wina tego że kompa nie miałam, ale w dużej mierze przyczyniło się do tego moje lenistwo :p
W szkole mi idzie nawet nieźle, przynajmniej trochę bardziej staram się przykładać do nauki w tym drugim semestrze ;]
Stwierdzam że stanowczo za szybko się angażuję. Jeśli ktoś mi okaże trochę zainteresowania to ja sobie już wyobrażam niewiadomo co.
I doszłam też do wniosku że faceci to nieczułe śledzie. Przynajmniej większość z nich. Całowanie dla nich nic nie znaczy. Nie ważne z kim, nieważne gdzie, nieważne że się kogoś przez to krzywdzi. Ja nie całuję się z byle kim (no staram się xD) Jak już to robię to to jest dla mnie takie dość duże wydarzenie. Ale chyba tylko dla mnie.
I mimo wszystko myślę że gdybym była z nim chociażby tydzień to byłby to jeden z najpiękniejszych tygodni mojego życia.
Nie ma to jak pech do facetów X_x
W sobotę jadę do Wielenia! Już się doczekać nie mogę aż zobaczę moich znajomków kochanych! ^^ ;*
"tak bardzo chcę dotknąć Cię, ja liczę każdą chwilę, ja liczę każdy dzień..."
Eastwest Rockers ;]