Nie poddaje się, zawsze walczę do końca
Jak mój ojciec,ojciec mojego ojca.
5.53 kiedy otworzyły mi się oczy i nie chciały się już zamknąć.Czuję się zmęczona,moje podpuchnięte oczy też to czują..Samopoczucie na zero.Świat za oknem na zero.Niedziela rodzinnie.Jutro wolne,mam nadzieję,że w końcu poniedziałek będzie tym dniem,w którym odpocznę.Dziękuję Siostrze za wyciągnięcie o 22 z domu,bardzo mi to pomogło.
Miłego dnia.