Takie tam tatuaże. I moja świętej pamięci tęczowa bransoletka. </3
Dziś cały dzień przesiedziany w domku z powodu bólu głowy, który był naprawdę ogromny. A koszmary, jakie miałam dzisiejszej nocy były tak okropne, że w nocy się budziłam. Nie lubię, jestem bardzo na nie. Zapomniałam wziąć wczoraj tabletki nasennej, i takie są efekty. Ah ta pamięć złotej rybki :c W końcu mamy weekend, i szczerze mówiąc chciałabym go spędzić calutkiego w domku. Znów nic mi się nie chce, znów nie mam na nic siły. Znów jest nie tak. Ale trzeba sobie radzić... Jakoś. Na dodatek tumblr coś szwankuje, a z ich profilu na fejsie zauważyłam, że nie tylko mi. Smuteczek. No nic. Chciałabym w końcu zrobić coś produktywnego! Albo zobaczyć się z babcią.