Tak, fotoblog jest w dalszym ciągu zawieszony, ale nie mam co robic, wiec sobie cos na nim napisze. No to tak, Adzia, pamietam wszystko co napisalas w poprzedniej notce, hahahah, a zdjecie bylo robione jak jeszcze nie ogarnelysmy, ze mozna robic na rolecie, hahaahahah, jaaa fajnie bylo. :D Zdjecie tez bardzo stare wakacje 2011? Tak, raczej tak. Dzisiaj Kinia byla o 7.25 na anglika nie poszlam siedzialam z Paulina przez godzine bo nie poszla na chemie, no okej, pozniej glupio wyzlo z ta karta sim, nie wazne -,- biologia? ok. polski? ok. WOS? przegralam zaklad z halubem, jutro kupuje jej pizze -.- Godzina wych? bylo okej, gralam w pou i nawet nie zauwazylam jak mi zwiazali sznurowki i gdyby pozniej sie nie smiali, to bym tego nie ogarnela, ze bym sie wyjebala, no ale okej.. Chemia? Pani pytala mateusza przez calalekcje i bylo tylko 5 minut normalnej lekcji wiec spoko, technika? mial byc projekt ale bedzie dopiero w styczniu wiec to juz wgl bylo swietne *.* pozniej nacia byla pod ZSI i przypadkowo rozwalilam jej warge, ale to nie moja wina, ze sie cieszylam, no wez... :c okej, wrocilam do domu, mialam jechac po kurtke to mnie w chuja zrobili i siedzialam z oliwierem, a jak mama z babcia wrocily to powiedzialy, ze jednak nie, no dzieki... Wyszlam jakos godzine temu z Michalem i sie " pogadalo " no, dziewczyna z ktora bedziesz w przyszlosci to bedzie wielka szczesciara:))))))))) Nagle kazdy sobie o mnie przypomnial? O jak fajnie, ale zdenerwowalam sie.. wszyscy ciekawscy.. nie liczac poszczegolnych osob, to z niektorymi sie nie widzialam jakos moze z 6 miesiecy i nagle pisza co sie stalo, ze przykro i wgl ojej:CCCCC ja pitole, jakie to falszywe wszystko -,- no dobra, ja spadam, kinia bedzie jutro o 7, kolorowa sroda o taaaak, nie mam co ubrac. A tak ogolnie, to jestem beznadziejna..
jestem po prostu nikim....
Dziękuję, że byłeś tak dluuuugp :)!
" Nie bój się, koniec to początek czegoś nowego.."