hahaha kocham dzisiejszy dzień no oprócz spadnięcia że schodów ;-;
dzisiaj zrobiliśmy pierniki z Piotrusiem<3
a teraz dziwna historia..
a więc mieliśmy mieć dzisiaj z Piotrkiem i Eweliną wolontariat, ale nam się nie chcialo. stwierdziliśmy, że jedziemy do maka to poszliśmy na przystanek ale no w drugą stronę. No to idziemury na inny. my niegrzeczni przechodziliśmy na czerwonym świetle :o dobra przyjechał nasz autobus ale nie widzieliśmy że autobus jest trochę wcześniej no i oczywiście autobus się nie zatrzymał, więc pojechaliśmy na następny przystanek, dotarliśmy w końcu i mogłyśmy zjeść! taki wolontariat i to z nimi mogę mieć zawsze <3
a jutro kierunek ZIMNIK! :*