nigdy nie było tak słabo.... i nigdy nie spodziewałam się tego wszystkiego.. ale człowiek zawsze może sie zdziwić... takie życie jest...
A na ten moment wielkie pakowanie.. zastanawianie się czy wszystko zabrane.. szczoteczka? ładowarka? kosmetyczka?!
Piło śmierdzące miasto znowu witaj...i wcalę nie na szczęście...
byle do piątku :)