Ahh ta telefonowa jakość ;/
No i coo, no i jest wreszcie wooooolne ;) Cieszy mnie, ten fakt zwłaszcza, że te ostatnie sprawdziany, kartkówki i powtórzenie z chemii bez przypału ; o A nawet w miare testy kompetencji próbne. Z humana 41/50 ; oo Ale i tak nikt Prusaka nie przebije haha ;d A jego słabą stroną są cokoły ;pp Z resztą to jeszcze niewiadomo, ale jak sobie sprawdzałam w necie, to ang bardzo dobrze, a ścisły tak w kit, ale przecież on był baaardzo trudny ;))
Teraz święta, które spędzę częściowo w Lbnie, a częściowo w Skarżysku, a potem Sylwester. I mam zamiar przywitać Nowy Rok dobrym melanżem xD. Więc jest gitez majonez. W sumie to dzisiejszy dzień się źle zapowiadał bo byłam taka straaaasznie zmęczona, ale jednak był nawet spokoo, na Akademii Przyszłości było fajnie ( dowiedziałam się, że jestem dojrzała i poważna, jak na swój wiek i że, jestem towarzyska, ale jednak przy tym zamknięta w sobie haha xd). No i wgl. Było fajnie, oprócz pewnego incydentu na sali gimnastycznej, dziś, po jasełkach ; o Ale wiadomo było, że tak się to skończy, a nawet jestem pewna, że w przyszłości będzie jeszcze gorzej. Bo jak będę miała ochotę, to się bedę śmiała z kogo będę chciała i nie zamierzam też reagować na jakieś wrzuty, bo nie rozmawiam z takim szmaciarstwem, a jak kiedyś jednak zareaguję, to się to źle skończy. Choć nie dla mnie ofc ;d.
' Jestem suko zagrożeniem, które w porę musisz dostrzec '
A na koniec chciałam życzyć wszystkim zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia,
A także najzajebistszego, szalonego no i oczywiście mocno procentowego Sylwestra.
I żeby nadchodzący rok 2011 był lepszy, od tego który właśnie przemija,
żeby udało wam się zrealizować wszystkie plany i marzenia,
żebyście obrali sobie nowe cele w życiu i nie wracali do błędów, jakie popełniliście w minionym roku.