A niech będzie seria mnie.
Zachodem Słońca mierzona codzienna tęsknota
w czarnej kawie topi wdzięk księżyca
cierpkim smakiem odbiera błękit niebu
temperaturą wrzenia suszy wiosenne stokrotki.
Wschodem Słońca budzone codzienne uczucia
malują na rzęsach skrawek Ciebie
we włosy wplatają kwiaty radości
słodzą poranną herbate
i zastępują ubranie
bo piękno jest Tobą.
______________________________
" Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości.
Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej.
Jeśli kiedyś uda ci się trwać w teraźniejszości, staniesz się szczęśliwym człowiekiem. "