Zdjęcia z koncertu zespołu Fruhstuck.
Jestem tak szczęśliwa i podekscytowana.
Pokój już zawalony w połowie ciuchami i tym podobnymi rzeczami.
Tydzień aż do piątku zawalony zajęciami, spotkaniami itp.
Wszystko się kręci, idzie zgodnie z planem, układa się.
Mam ciągle nowe wyzwania, dostaję szanse.
Jakie cudowne jest to wszystko! Nie chce mi się o wszystkim pisać, ale jestem spełniona na maksa! :)