106 .

Możesz o nim zapomnieć ale jego imię i tak będzie kojarzyło ci się tylko z nim.

Wspomnienia bolą. Bardziej niż gardło, brzuch czy głowa. One tak cholernie bolą, że często bywa tak, że zaczynasz płakać i nie możesz przestać.

Nikogo i tak nie obchodzi, co Cię boli, z czego się cieszysz, dlaczego płaczesz.

Wciąż marze, że jeszcze kiedyś staniesz obok, chwycisz mnie za rękę i razem zburzymy tą samotność.

Chciałabym w końcu przestać biec za tym, co ciągle się oddala.

Pewnego dnia wyleczę się z Ciebie, obiecuję, pewnego dnia dam radę żyć bez wspomnienia o Tobie.

Uczę się pić wino, spędzać wieczory samotnie, nie odzywać się do Ciebie..

Gdybym nie kochała słodyczy byłabym idealnie szczupła .Gdybym nie kochała Ciebie byłabym idealnie szczęśliwa.

Znów rodzi się ta cholerna potrzeba bycia z kimś. 

Pier­wsza zdra­da uderza naj­mocniej. Ko­lej­ne są tyl­ko pod­sy­caniem ognia. 

Nie wracajmy już do starych piosenek, starych numerów telefonów, starych wspomnień i ludzi, którzy już dawno przestali istnieć.

Upije Cie miłością, wyrucham szczęściem, zgwałcę uśmiechem.

Kiedyś byłeś moim pięknym marzeniem. Dziś jesteś tylko marnym wspomnieniem.

Dałam sobie z nim spokój, nie wracam, nie piszę, nie dzwonię. Mimo tego myślę, bo tego nie umiem opanować. Płaczę, bo tego nie umiem powstrzymać. Martwię się bo to silniejsze ode mnie.

Czułam się tak jakby w moje serce wlano domestos, który wyżarł wszystkie uczucia...

Nie ma się co okłamywać. Wielu odeszło, wielu jeszcze odejdzie.

Potrzebuje chłopaka, który w towarzystwie ładnych dziewczyn nie zapomni, że ma swoją.

Moniczka.